Aż ciężko mi uwierzyć, że odkąd zaczęłam prowadzić tego bloga minęło już… 10 lat! Przez ten czas wydarzyło się tak wiele rzeczy, zarówno w moim życiu prywatnym, jak i tym internetowym. Dzięki temu blogowi miałam okazję rozwijać swoją pasję do wymyślania i zapisywania własnych historii — czasem opowiadając po swojemu losy bohaterów już Wam znanych, a czasem zapraszając Was do światów od początku do końca wykreowanych przeze mnie. Mogłam eksperymentować i przekonywać się, o czym lubię pisać, w jaki sposób to przedstawiać oraz po jakie chwyty sięgać. Świadomość tego, że prawdopodobnie chociaż jedna osoba natknie się na publikowane przeze mnie teksty, zechce je przeczytać, a może nawet coś dzięki nim odczuje, motywowały mnie do dalszego pisania. Jasne, co jakiś czas miewam dłuższe czy krótsze przerwy (co widać po częstotliwości publikowania kolejnych postów), ale myśl o blogu ciągle podtrzymuje u mnie chęć dalszego działania w tej dziedzinie. I nie planuję przestawać! Mam nadzieję, że w nadchodzących latach będę też mogła liczyć na Waszą wyrozumiałość i obecność, która przejawia się w statystykach bloga, takich jak wyświetlenia czy komentarze. Pamiętajcie, to dzięki Wam piszę! Nie chcę bynajmniej wywierać na Was presji, a pragnę jedynie, abyście wiedzieli, jak cenni są czytelnicy dla każdego pisarza (nawet, a może szczególnie, dla amatorskiego) ♥.
Przejdźmy teraz do podsumowania 2023 roku oraz całej dekady istnienia bloga:
- Historie Pisane Piórem zostały wyświetlone 9.1 tys. razy (łącznie od momentu założenia bloga: ok. 597 tys. razy; już tak blisko do okrągłych 600 tysięcy!).
- Posty skomentowano 25 razy (łącznie: 2.83 tys. razy).
- Opublikowałam 5 postów (łącznie: 270, nie uwzględniając tego wpisu), w tym:
~ 1 one-shot z uniwersum Nocnych Łowców — Kto zabił Magnusa Bane'a
~ 2 recenzje — 1 książki (Czerwone Zwoje Magii) oraz 1 filmu (Wojownicze Żółwie Ninja: zmutowany chaos)
~ 2 posty z kategorii "Inne" — o moich ulubionych fikcyjnych parach i duetach.
Moje plany na 2024 prezentują się z kolei następująco:
- Na dobry początek, w styczniu, sprezentuję Wam pewną niespodziankę ;).
- Będę kontynuowała Stray Souls. Powoli pracuję nad nowym rozdziałem!
- Chcę w końcu przysiąść do zapowiedzianych już wcześniej recenzji nowych książek Ricka Riordana.
Poza tym — mam kilka pomysłów na dłuższe i krótsze teksty, ale na razie jeszcze niczego nie obiecuję, bo najpierw sama muszę sobie wszystko uporządkować i zdecydować się, które ostatecznie zrealizuję.
Wszystkim czytającym te słowa dziękuję za wszystko i życzę lepszego, udanego i oczywiście szczęśliwego Nowego Roku! ♥