Nowa rola
Stojąca przed nim kobieta różniła się
drastycznie od tej, która przybyła do Agencji dzień wcześniej, a nawet od tej,
którą przyszło mu powstrzymać od zabicia Dazaia w portowym magazynie. Przez
chwilę Atsushi odniósł wrażenie, jakby były to dwie lub może nawet trzy
zupełnie różne osoby. Ta teraźniejsza była ubrana schludnie, ale w innym,
bardziej drapieżnym stylu, w którym dominowała czerń oraz skórzany materiał.
Włosy miała rozpuszczone, poza dwoma pasmami splecionymi z tyłu głowy, a twarz
w pełni umalowaną. Zniknęły z niej zmęczenie i ten dojmujący smutek. Kobieta
wydawała się również roztaczać wokół siebie zupełnie inną aurę. Aurę pewności
siebie, opanowania i może obojętności. Nie sprawiała wrażenia, jakby zaledwie
dwie doby wcześniej próbowała dokonać morderstwa.